wtorek, 31 października 2023

Letnie popołudnie (Merejka) #5

Kolejny miesiąc - kolejna odsłona letniego kociaka od Merejki. Od kiedy trafił na krosno idzie zdecydowanie szybciej. Może uda się go do końca roku skończyć :) Szczególnie, że nadal jestem na zwolnieniu, bo leczenie się przedłuża (niestety rehabilitacja nie przyniosła spodziewanej poprawy i muszę ją powtórzyć).


Pozdrawiam serdecznie. I do kolejnego wpisu ;)

4 komentarze:

  1. Piękne postępy. Życzę zdrowia. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam hafty Merejki-) Każdy ma coś w sobie-) Życzę zdrowia i przyjemności z haftowania-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Merejki są cudowne :) U mnie lista "muszę to mieć" rośnie praktycznie z każdą nowością od nich :D

      Usuń