W momencie, gdy go pierwszy raz zobaczyłam w nowościach na stronie Coricamo zaczęły się ochy i achy. W końcu mąż nie wytrzymał biadolenia i sprezentował mi go na urodziny :) Praktycznie jeszcze ciepły (a w sumie to zimny, bo z paczkomatu :D). Moje cudeńko. Więc igła w dłoń i start ;).
Dobrego dnia Kochani :)
Miłego haftowania :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNiesamowity. Powodzenia w haftowaniu.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPowodzenia w haftowaniu!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń